Hej, cześć, czołem! Dzisiaj przychodzę do Was z postem z serii "Back to school" i chciałabym pokazać Wam zdjęcia i dodać coś od siebie. :) Nie przeraźcie się ilością moich zeszytów.. (24+2 duże+notatnik) NIE kupiłam wszystkich w tym roku, zostało mi jeszcze z tamtego roku. Sama nie wiem skąd się tyle wzięło..
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak niektórzy wiedzą, bądź nie po wakacjach idę do 1 gimnazjum. Trochę się tego boję a właściwie obawiam się na jakich nauczycieli trafię. Od września zamierzam wrócić na treningi (koszykówka) i nie wiem czy poradzę sobie z obowiązkami, treningami, nauką i zajęciami dodatkowymi.. Postanowiłam że będę bardziej solidna, i dokładna aby lepiej zaplanować czas w roku szkolnym i poradzić sobie z tymi wszystkimi zadaniami. Oczywiście jak każdy uczeń co roku powtarzam sobie: "w tym roku bardziej przyłożę się do nauki.." a co z tego wychodzi? Nic. Przynajmniej u mnie to zazwyczaj nie wypala. Znów zacznie się monotonność wstaję o 6.40 idę do szkoły, wracam ze szkoły odpoczywam, jem obiad, robię lekcje i się uczę i oczywiście nie obędzie się bez robienia wszystkiego na ostatnią chwile.
Być może pojawi się jeszcze post z serio "Back to school" i będą to "Moje sposoby na naukę" :)